Kreski

Nie potrzeba mi exlibrisu. Zostają czerwone kreski lakieru na książkach. Paznokcie pomalowane na czerwono, szybkie przekładanie kartek, zadrapania papieru. Lepsze książki mają więcej pąsowych kresek. Słabsze wcale, bo kartki przekłada się leniwie, ostrożnie.

Im książka bardziej atrakcyjna, tym większa przyjemność i mniejsza ostrożność. Kartki przekłada się coraz szybciej. „Przelecieć” książkę zmienia znaczenie.


Opublikowano

w

przez

Tagi: