Siostry

– Mój przyjaciel nie wrócił z pola bitwy. Proszę o pozwolenie pójścia po niego i przyprowadzenia go tutaj.
– Odmawiam – rzekł oficer. – Nie chcę, żebyś ryzykował życie dla człowieka, który prawdopodobnie nie żyje.
Ale żołnierz odszedł, aby wrócić po godzinie śmiertelnie ranny. Niósł ciało swojego przyjaciela.
Oficer wpadł we wściekłość.
– Mówiłem ci, że nie żyje. Teraz straciłem was obu. Powiedz, czy było warto iść, by przynieść ciało?
Umierający rzekł:
– Tak. Gdy do niego dotarłem, jeszcze żył. I powiedział do mnie:
„Mike, wiedziałem, że przyjdziesz”… /de Mello/

Pamiętasz, siostro, jak powiedziałaś o nerce?
Ja też bym się nie zastanawiała.


Opublikowano

w

przez

Tagi: