SPAĆ

Spać nie umiem. A lubię to. Lubię noc, bo jest ciemna i nie trzeba zastanawiać się nad konturami spraw, ich kolorami, ich jaskrawością. Mozna leżeć w łóżku przy otwartym oknie, słuchać deszczu (a może to łzy?) i wędrować gdzieś w swoich myślach w poszukiwaniu ukojenia. Wędrowałam i nie znalazłam, gdzie się schowało ukojenie?… Jeszcze tej nocy spróbuję, a jeśli nie znajdę… powieszę mój sen jak pranie pomiędzy jedną gwiazdą, a drugą.
Chcę spać…
:’)


Opublikowano

w

przez

Tagi: