Miesiąc: kwiecień 2002

  • Szeptem

    Podobno czyjaś nieobecność pozwala dostrzec w ludziach to, co się w nich najbardziej ceni. Mam nadzieje na kilka wesołych dni po maturze. Bo póki co nękają mnie idiotyczne sny. I płacz znajomych wystraszonych tak samo jak ja. Ludzie tracą łzy na tak bezsensowne sprawy. Za dwa tygodnie to ze mnie spłynie i wszystko się zacznie…

  • Obsesje

    Syrenka twierdzi, ze mam już obsesję na punkcie wolności. Oczywiście się z tym nie zgadzam, choć faktem jest, ze czasem przesadzam. To dla mnie w a r t o ś ć. Jak spokój duszy, zaufanie, uśmiech bliskich osób. Miłość? Też, choć odcinam się od odpowiedzialności za to słowo. Nie ryzykuję nawet definicji. Nie o definicje…

  • NAPOLEON?

    Być albo nie być? Napoleon czy Bona? 1492 czy 1025? Oto są pytania przed matura… Wszystko mnie wkurza. Romantyzm uszedł ze mnie. Poszedł i nie wraca. Wgapiam się w notatki i koślawe literki zdają się tańczyć do „Ich Troje”. Nie wiem, czy to przekonujący opis mojego beznadziejnego wieczoru, ale inaczej nie umiem. Mogę jeszcze tylko…

  • Kula światła

    Na „wuefie” było niesamowicie. Pomijając fakt, ze taniec jest dla mnie Ważnością. P. prof. powiedziała, że między nimi błyskały ogniki, a ze mnie wypadła kula światła. Wypadła w stronę Motylka, co mnie zastanowiło… Prof. jest przedziwna, chłodna, nie rozumie, że w Polsce jeszcze nie czas na jogi, zeny i inne medytacje… Ale wiem, że ona…

  • Szumy

    P. i G. mnie wczoraj odwiedzili. P. chce pomścić Edwarda. Ale mszcząc go, należałoby wszystko unicestwić. A z drugiej strony, może on nie zabił siebie? Moze świat nie zabił Edwarda? Moze to Edward zabił świat? G. pyta czym są zasady i jaki jest ich cel. Lepimy jakieś ludziki odpowiedzi, ale to wszystko na nic. Idą…

  • Droga

    Filozofia nie jest łuczywem, które ma oświetlać nasza drogę, ani drogowskazem, który ma nam owa drogę tworzyć, ani tez samą drogą. Filozofia to ludzkie ślady na drodze. Filozofia pozwala czterem oczom mojej duszy widzieć. I niech nikt nie próbuje mi wmówić, że białe jest białe. Założyłyśmy z G. zeszyt dla naszych wspólnych myśli. Nawiasem mówiąc,…

  • Cisza

    Zycie ma dwa ramiona: prawym cie przytuli, lewym udusi. Bywa mańkutem… Cisza… Cisza jest zwierciadłem. W ciszy twoje myśli odbijają się o przedmioty, twoje uczucia odbijają sie o osoby i wracając prowokują Cię do myślenia. O czym myśli człowiek, gdy patrzy na ptaki? Chce z nimi polecieć? A gdy leci z nimi, o czym myśli…?…

  • Powody

    No i wykluło się pytanie: co ja robię??? Zawsze szukam logicznych powodów, kiedy czuję, że staję się ryzykownie spontaniczna. Spontaniczność jest piękna… ale nie wszystko, co piękne, sprzyja nam, niestety. Powody! Jakie są powody? Czy jest w ogóle jakieś logiczne tłumaczenie decyzji serca, emocji??? Zastanowię się. Jak nie określę powodów, to znowu zrzucę winę na…

  • Cztery oczy

    Niech świat się dowie, że moja dusza ma cztery oczy. Ale nie dlatego, ze serce jest ślepe. Dlatego, ze dużo widzi… Cztery oczy mojej duszy właśnie łypią za okno, gdzie wiosna fruwa pod niebem. Pójdę sobie z nią polatać… :)

  • Magia

    Tu nie chodzi o odgadywanie, jaką ktoś sobie kartę wybrał… Tu nie chodzi o jakieś banalne sztuczki… To jest prawdziwa magia – sprawić, że zły deszcz kapie magicznie, ze burza magicznie błyska, ze zimno jest cieple i bezpiecznie. Siedzę tu mokra i zziębnięta i piję jego herbatę… A gdzieś tam David Copperfield się spala ze…