Egzystencjaliści

Isil, Glosie, masz racje, ze jesteśmy zmuszeni do budowania nowego życia. To jest właśnie egzystencjalizm…

Skazani na wolność…
Jesteśmy tym, co sami z siebie zrobimy…

Egzystencjaliści mieli wolność za „ciężką konieczność”. Twierdzili, że życie człowieka nie ma żadnego nadrzędnego sensu, dopiero sam człowiek nadaje mu ten sens i sam tworzy wartości.

„Więc człowiek jest wolny, czy chce czy nie chce. […] Musi wciąż wybierać, decydować. Decyzje jego są brzemienne w skutki nie tylko dla niego, ale i dla innych. A nie ma się czym w tych decyzjach oprzeć, bo nie ma obowiązujących praw moralnych, nie ma nakazów”.

Egzystencjaliści dostrzegali negatywny aspekt wolności. Byli zdania, że skoro istnienie jest wolne – jest otoczone przez nicość, a więc oparte na niczym. Wobec tego człowiek nie może liczyć na żadną pomoc w szukaniu odpowiedzi na pytanie o sens życia…
Dla egzystencjalistów wolność to pojęcie tragiczne. Strąceni w wolność, druzgocąco zostajemy pozbawieni Boga i Jego etyki, a więc nasze życie jest takie, jakim sami je uczynimy… A to ogromna odpowiedzialność…

Czy tak naprawdę można cieszyć się z tego skazania na wolność?

Ja jestem niewolnicą wolności.


Opublikowano

w

przez

Tagi: