FIOŁKI

„Wierzę we wszystkie dobre rzeczy, których nie da się kupić”…
Wczoraj ktoś postanowił zakończyć pewną przyjaźń. A więc nigdy jej nie było. Kłótnia z kimś bliskim uświadamia wiele rzeczy. Kiedy spokojnie wypowiedziałam wszystkie moje myśli na temat egoizmu tego kogoś, on powiedział dziwne słowa: „Szanuję Cię za to, że mówisz mi prawdę o mnie, ale wolałbym sam do tego dojść”. Co to znaczy? Że ludzie mają idealne wizje samego siebie? Że łudzą się, że mają zdolność określenia własnych wad? Nie mają… Przyjacielem może być tylko ktoś, do kogo jestem trochę podobna, żebym mogła go zrozumieć i jednocześnie trochę inna, żebym była mu do czegoś potrzebna. Tak to widzę.
A teraz koniec tej filozofii i robię śniadanie:)


Opublikowano

w

przez

Tagi: