Klasycznie

…dlatego nie stroję gitary klasycznie – mówisz do słuchawki, a ja już nie mogę wytrzymać.

Wyobrażam sobie Ciebie, jak otwierasz szafę, wyrzucasz z niej wszystkie ubrania i zaczynasz stroić swoją gitarę. Po prostu Cię widzę, jak dobierasz do niej sukienkę, buty i śliczny paseczek, żeby zaznaczyć jej talię. Zaczynam się zastanawiać, która z moich sukienek pasowałaby do Twojej gitary i czy są rajstopy z jedną „nogą”, no bo przecież dwóch gryfów jeszcze nikt chyba nie wymyślił?

A moja gitara ma strój klasyczny – odpowiadam i głowa mi pęka, z radości głupich myśli :)))


Opublikowano

w

przez

Tagi: