KOLACJA

Zabraliśmy naszego byłego wychowawcę na kolację do najdroższej restauracji w okolicy, żeby podziękować mu za trud pełnienia swoich nauczycielskich powinności. Był zachwycony, a my jeszcze bardziej. Więc jednak można cieszyć się z radości drugiego człowieka – to nie boli.
A teraz idę spać i zostawiam otwarte okno dla elfów.


Opublikowano

w

przez

Tagi: