RECEPTA?

Syrenka wyjeżdża za ocean 2-go sierpnia. Co najmniej na 6 lat. Będzie przyjeżdżać co roku w czerwcu…
Czy ktoś z Was wie, jak zachować przyjaźń, kiedy nie da się jej zachować…?
Pół mojej duszy los mi wyrywa, zabierając Syrenkę. Jestem z tym pogodzona (czyżby?), ale strasznie, strasznie mnie to boli. Jakbym zechciała to opisać, musiałabym wypalić wszystkie lasy i pogasić gwiazdy.
Czy starczy nam tej piosenki na pociechę?
Gram ją namiętnie:’)
Cudownie jest: E
Powietrze jest! H7
Dwie ręce mam, cis
Dwie nogi mam! C°

W chlebaku chleb, A
Do chleba ser, gis
Do picia deszcz. fis H7

Nadchodzi noc a
I zimno z nią. Gis
Mam ręce dwie, cis
Obejmę się. C°

Ukryję się, E
Utulę się H7
We własną sierść E H7

Cudownie jest:
Powietrze jest!
Dwie ręce mam,
Dwie nogi mam!

W chlebaku chleb,
Do chleba ser,
Do picia deszcz.

Daleko świt,
Nie widać nic.
Dwie nogi mam,
Dojdziemy tam.
Szczekają psy!
Fruwają mgły!
Niech pani śpi!
/Sted/


Opublikowano

w

przez

Tagi: