Upał

Upał wyraźnie jeszcze nie nacieszył się naszą półnagością, smukłymi ramionami dziewczyn i umięśnionymi ramionami mężczyzn… Wyraźnie ma ochotę na więcej, bo cały dzień uporczywie nas męczy. Czasem tylko w nocy przyśnie mu się na chwilę. Wtedy, jeśli ma się na sobie bokserkę i szorty, bywa naprawdę zimno. Ale przecież jest koc!

No właśnie, biedny, zmarznięty koc! Było dzisiaj w nocy tak zimno, że postanowiłam go ogrzać. Otuliłam się nim szczelnie i ogrzewałam, aż zrobił się ciepły. Ktoś mógłby pomyśleć, że to ja ogrzewam się kocem… Nic z tych rzeczy! ;) Skąd niby on miałby takie pokłady ciepła, hmm?


Opublikowano

w

przez

Tagi: