W czasie Świąt wypływa jej więcej. Z każdej szuflady. Nurty i opcje, grupy i strony.
„Nie mam uczuć zbiorowych. Nikt nigdy nie widział mnie w żadnym zbiorowisku” – mówiła Szymborska.
Intymne grono zapełnia moje serce. Własne myśli wystarczą za zbiorowe. Jestem wolna.